Walka o ostatnie drzewo w Szałszy

Czy ostatnie alejowe drzewo w miejscowości Szałsza ma szansę na dalsze życie i cieszenie oczu mieszkańców? Wspieramy mieszkańców w walce, aby ta okazała lipa o obwodzie 240 cm nie została wycięta….

Zarządcy dróg często wycinają drzewa, powołując się na „konieczności zapewnienia bezpieczeństwa ruchu drogowego”. Pomijają przy tym możliwość użycia sprawdzonych rozwiązań technicznych do poprawy bezpieczeństwa, które zmniejszają prędkość czy też ułatwiają widoczność (np. znaków ograniczenia prędkości, zakazu wyprzedzania, barier energochłonnych, progi zwalniające, etc). Przy wydawaniu decyzji zezwalających na usuwanie zadrzewień przydrożnych bardzo rzadko brana jest pod uwagę kwestia ochrony walorów krajobrazowych, kulturowych i przyrodniczych.

Wycinanie wszystkiego jak popadnie przynosi efekt zupełnie odwrotny. Najbardziej niebezpieczne są fragmenty dróg, gdzie panuje zgubne poczucie bezpieczeństwa – proste odcinki, z szerokim poboczem. W graniczących z Polską landem Mekleburgia od 2005 roku obowiązuje plan rozwoju alej obejmujący drogi federalne i landowe. To zaledwie 15 kilometrów od Szczecina! Tam planuje się rozwój, przesadzanie, opiekę nad drzewami. U nas drzewa w pasach dróg wciąż są źle traktowane.

Wsparcia udzielamy w ramach projektu „Przyjaciele Drzew – rozwój inicjatyw obywatelskich w kraju”  finansowanego przez Narodowy Instytut Wolności – Centrum Społeczeństwa Obywatelskiego ze środków Programu Fundusz Inicjatyw Obywatelskich NOWEFIO na lata 2021-2030”.